GIANT DAYS #11 (SPRAWDŹ)

Małgorzata Chudziak, Egzaltowana: Giant Days tom 11 to następna dobra część serii. Bohaterki nadal są ze sobą blisko, ale dają sobie nieco więcej przestrzeni. Mieszkają oddzielnie i zaczynają powoli myśleć o tym, co będą robić po zakończeniu edukacji. Trochę zestresowało mnie, że to już ostatni rok studiów dziewczyn, co zwiastuje koniec ich zabawnych perypetii. Po szybkim sprawdzeniu w internecie okazało się, że zostały nam jedynie trzy albumy tej soczystej rozrywki.

 

W GŁOWIE SHERLOCKA HOLMESA #1 (SPRAWDŹ)

Sylwester Wilk, Czas na komiks: Rozwiązanie skomplikowanych zagadek wymaga niekonwencjonalnego myślenia. Aby zobrazować procesy myślowe genialnego detektywa trzeba wyjść poza konwencjonalne metody. Postacie przełamują schematy pomiędzy poszczególnymi kadrami, pokazują szczegóły w sąsiadujących klatkach. Bywa, że komiks trzeba obrócić do góry nogami, aby go przeczytać, a w jednym miejscu trzeba nawet obejrzeć stronę pod światło. Genialne!

 

47 STRUN (SPRAWDŹ)

Maciej Bachorski, booklips: Pierwszy tom „47 strun” nie dostarcza jednoznacznej odpowiedzi, pozwalając czytelnikom samodzielnie snuć scenariusze dalszego rozwoju akcji. Pewnym jest jednak to, że Le Boucher stworzył historię pełną niuansów, która nie tylko daje się odczytywać na wiele sposobów, ale też intryguje oryginalnością. Obyśmy mogli poznać jej finał szybciej niż – jak to zwykle bywa z publikacjami Francuza nad Wisłą – za kolejnych dwanaście miesięcy.

 

RIP #2 (SPRAWDŹ)

Radosław Frosztęga, PopKulturowy Kociołek: Twórca wykorzystuje brutalność, emocjonalność, makabrę i tajemnicę, aby nakreślić mocno wciągający thriller (dla dojrzałego czytelnika). Każda strona dzieła jest doskonale przemyślana. Monier miesza teraźniejszość z dobrze zaprojektowanymi retrospekcjami, tak aby pobudzać ciekawość odbiorcy i zachęcać go do dalszego poznawania historii. Rewelacyjnie radzi on sobie również z postaciami i towarzyszącymi im emocjami, które są dla czytelnika bardzo sugestywne.

 

MASKA #3 (SPRAWDŹ)

Adam Ginel, Ustatkowany gracz: Maska 3 to świetny przykład na to, że komiks jako medium nadal ma ogromny potencjał w kreowaniu niezwykłych wizji nie tylko przyszłości, ale także tego, z czym borykamy się w codziennej rutynie. Warto podkreślić, że brutalność, jako nieodłączny element opowieści o Wielkim Łbie, jest tu podana w znacznie poważniejszej formie. Maska nie idzie na kompromisy. Nie bierze jeńców. Jest krwawo i bardzo mrocznie.

 

RIO (SPRAWDŹ)

KubaGra: Rio to komiks bardzo dobry, zarówno pod względem treści, budowania świata, ale też klimatu, który uderza na każdym kroku czytelnika. Historia jest ciekawa, jednak budowana na świetnie przygotowanym i wykreowanym świecie. Ukazuje podział społeczeństwa, sposób życia i trudności, z jakimi muszą zmagać się bohaterowie. Czytadło polecam każdemu!