DEADLY CLASS #6 (SRAWDŹ)

Miłosz Koziński, Paradoks: Zdecydowanie polecam tę serię każdemu miłośnikowi mafijnych thrillerów, akcji oraz dramatów. Dlaczego? Bo to świetna i rozbudowana opowieść, w której umiejętnie przeplatają się wątki walki o władzę, zemsty, miłości, przyjaźni i lojalności. To wciągająca lektura, która, mówiąc trywialnie i wulgarnie, brutalnie trzyma czytelnika za jaja, ściskając je od czasu do czasu i niepozwalająca odetchnąć, dopóki nie dotrzemy do ostatniego kadru. Dlatego jeśli szukacie pozycji dostarczającej mocnych wrażeń, seria Deadly Class na pewno was nie zawiedzie.

 

FEAR AGENT #3 (SPRAWDŹ)

Janusz Samborski, BETONiarka: Gorzko-słodkie zakończenie serii sprawia, ze szybko o niej się nie zapomni. A może i z czasem się do niej wróci? Póki co zostaje mi zachęcić Was, czytelnicy, do zapoznania się z Fear Agent. To tylko 3 tomy ale epickich przygód w nich co nie miara!

 

RESZTA ŚWIATA #4 (SPAWDŹ)

Tomasz Miecznikowski, BadLoopus: Taki finał zostawia nas w poczuciu niespełnienia, ale widać tak musiało być, aby tym bardziej skłonić na do bacznego przyglądania się naszej rzeczywistości i spoglądania z niepokojem w niepewną przyszłość. Udana seria, która w jej początkach wyglądała na zwykłą, survivalową opowieść apokaliptyczną, by na koniec stać się bardzo wymowną alegorią.

 

DEATH OR GLORY #2 (SPAWDŹ)

Tomasz Drozdowski, Movies Room: Death or Glory tom 2 to opowieść na rozpoczynające się powoli wakacje. Niezobowiązująca, ale nie na tyle, by wypaść z głowy i pełna akcji, ale takiej, która rozpisana została przemyślanie. Między dziełami Remendera występuje pewna nić podobieństwa i tak tu, w całym rajdowym tempie, widzę na przykład coś z Tokyo Ghost. Jest to też ciekawa alternatywa dla kogoś, kto nie przepada za klimatami peleryny i maski, ale lubi nieskalaną głupotą akcję z niezłymi rysunkami i wyrazistymi postaciami po obu stronach konfliktu.

 

PORCELANA #3 (SPAWDŹ)

Tomasz Drabik, Mechaniczna Kulturacja: Aura tajemnicy, przeplatana gotyckim i mrocznym klimatem, intrygującymi bohaterami oraz ciekawą historią osadzoną w baśniowych realiach daje naprawdę piorunujący efekt, który stawia Porcelanę w czołówce najlepszych powieści komiksowych wydanych na polskim rynku w ostatnim czasie.

 

DIE #2 (SPRAWDŹ)

Tomasz Miecznikowski, BadLoopus: Twórcy w bardzo ciekawy i zupełnie niespodziewany sposób rozszerzają świat przedstawiony, a największa niespodzianką jest wprowadzenie do fabuły postaci historycznej, czyli Charlotte Brontë, która wraz ze swoim słynnym rodzeństwem można powiedzieć wymyśliła formułę gry rpg. Okazuje się, że świat “Die” w dużej mierze korzysta z pierwowzoru wykreowanego przez tę niezwykłą rodzinę, co tylko zaostrza czytelniczy apetyt i rozszerza horyzonty naszej wyobraźni.

 

GOON #5 (SPRAWDŹ)

Małgorzta Chudziak, Egzaltowana: The Goon tom 5 to dobre zamknięcie historii Zbira. Powell zakończył opowieść tak, jak wcześniej ją prowadził – bez zbędnego pudrowania losów bohaterów, czy zbyt patetycznych tonów. Nadal nie jestem fanką żartów z kanalizacją w roli głównej, ale podoba mi się to, co kryje się pod warstwą czarnego humoru. Problemy bohaterów są przejmujące i trudne: porzucenie przez najbliższych, ubóstwo, śmierć ukochanej osoby. Wszystko to potrafi poruszyć, nawet pomimo swojej groteskowej oprawy.

 

ODYSEJA HAKIMA #3 (SPRAWDŹ)

Marcin Martyniuk, Game Exe: Autor skupia się na podstawowych potrzebach i odrzuca też cały bagaż kulturowo–historyczno–wyznaniowy związany z masową migracją. Tak złagodzona i uproszczona opowieść dalej spełnia swoją rolę, zachęca bowiem do refleksji nad polityką migracyjną poszczególnych państw, balansem pomiędzy wspieraniem uchodźców a obciążeniami dla rdzennych mieszkańców.

 

LASTMAN #5 (SPRAWDŹ)

Konrad Dębowski, KZet: Konrad Dębowski, Przeciętny czytelnik najwyraźniej już tak ma, że lubi to, co dobrze znane, i rzadko się wychyla poza ulubione gatunki i to, co gawiedź uznała za klasyki. Oczywiście mogę się mylić, ale jakoś nie widzę entuzjazmu i ożywienia w sieci, gdy wychodzi kolejny tom. Nie licząc nielicznej grupki fanów tytułu. Jeszcze raz polecę każdemu tę serię. Mam nadzieję, że będzie wychodziła częściej, bo na kolejne tomy czekam jak na mało co.

 

NASZE POTYCZKI ZE ZŁEM (SPRAWDŹ)

Konrad Dębowski, KZet: Jeśli więc podoba wam się twórczość Mike’a Mignoli, to wydaje mi się, że ten komiks też trafi w wasze gusta. Tak jak już pisałem, utrzymany jest w podobnych klimatach, ale jest znacznie lżejszy i zabawniejszy. Bohaterowie co rusz pakują się w jakieś tarapaty, a poszczególne opowiastki często, tak jak klasyka komiksowego horroru, zawierają ciekawe odstępstwa od chwytów zazwyczaj stosowanych w horrorze

 

WEATHERMAN, TOM 1 (SPRAWDŹ)

Marcin Zwierzchowski, Kulturalny Człowiek: Fabularnie "Weatherman #01" to obietnica ciekawej opowieści, wstęp - ale już znać tu ziarna interesującej historii, także bohaterowie i bohaterki z każdą stroną rozkwitają, wychodząc ze skorup stereotypów, w których zaczynają. Wizualnie natomiast - nie do opisania.

 

ISOLA #1 (SPRAWDŹ)

Maciej Skrzypczak, KZet: Warstwa graficzna to przepiękne prace rysownika Karla Kerschla i kolorysty posługującego się pseudonimem M.SASSY.K. Kolory są chłodne i stonowane, co idealnie współgra z mroczną i ponurą atmosferą komiksu w pewnym sensie przywodzącą na myśl wspaniałe animacje japońskiego studia Ghibli. „Isola” to niesamowity komiks fantasy, który zachwyca nie tylko warstwą graficzną, lecz także historią. To prawdziwa perełka dla miłośników fantasy i dobrych historii, przypominająca o wartościach, które warto pielęgnować.