MERCY 2 (SPRAWDŹ)

Michał Lipka, Książkarnia: „Mercy” to po prostu stricte rozrywkowa opowieść, gdzie horror i western łączą się fantastyką, baśnią i erotyką. Ciąg dalszy tutaj.

Adam Ginel, Ustatkowany gracz: Z całego serca polecam Ci sięgnięcie po komiks Mercy, ale pod warunkiem, że nie nastawisz się na solidny horror. To przede wszystkim piękne ilustracje, fabuła schodzi tu na drugi plan. Całość tutaj.

Radosław Frosztęga, PopKulturowy Kociołek: Mercy #2: Łowcy, kwiaty i krew pokazuje, że komiksowy horror może być zarazem urzekający, jak i przerażający. Jest to pozycja, po którą nie tyle powinno się sięgnąć, ile po prostu należy to zrobić, jeśli lubi się komiksy z dużą domieszką grozy. Reszta tutaj.

 

GOON #5 (SPRAWDŹ)

Redakcja Soundrive w audycji Night Slime rozmawia o dziwnych preferencjach Richarda Nixona, Najwyższym Karle Świata, a nawet o... sportowych filmach i przyznaje "The Goon" tytuł Najśmieszniejszego Komiksu w Historii. Ciąg dalszy tutaj.

Janusz Samborski, BETONiarka: Jeżeli zasmakowaliście już wcześniej w przygodach Zbirach, to oczywistym jest sięgnięcie po tom 5 The Goon. Natomiast, drogi czytelniku, jeżeli jeszcze nie zapoznałeś się z tą serią bo się wahasz, to wiedz że nie masz czemu i powinieneś prędko nadrobić zaległości. The Goon to fenomenalna mieszanka humoru, grozy, wulgarności, akcji oraz tragedii. Naprawdę polecam! Całość tutaj.

Maciej Rybicki, Szortal: Mamy do czynienia z komiksem na najwyższym poziomie – z wyraźnym charakterem, jasną konwencją, kapitalnymi rysunkami i niezłymi historiami. Z ogromną przyjemnością powróciłem na ulicę Pokątną. W tym miejscu wypada wrócić do myśli, którą wyraziłem na początku tego tekstu – jeśli odnajdujemy się w proponowanej przez Powella stylistyce, każdy kolejny tom „The Goon” na bank znajdzie się na naszej liście lektur. Tu nie ma co analizować, czytać recenzji czy szukać szczegółowych informacji. Po prostu, jeśli zażarło, to żreć będzie dalej, jeśli nie, to nic się tu raczej nie zmieni. A jeśli ktoś nie zna jeszcze przygód Zbira? No cóż, wypadałoby zacząć pewnie od początku. Reszta tutaj.

 

DIE #2 (SPRAWDŹ)

Gniazdo Szeptunów: Kieron Gillen sięga po wiele poziomów, umiejętnie zadaje pytania, nie ocenia i nie daje odpowiedzi. I niby bawi się konwencją, motywami, odniesieniami - wiele tu widowiska… ale jednak sednem są ludzkie losy. I to właśnie podbudowa, tło rodzinne i mocne osadzenie społeczne, powodują że wydarzenia w świecie gry wybrzmiewają dramatycznie, posiadają solidny ładunek emocjonalny. Ciąg dalszy tutaj.

Jarosław Kowal, Soundrive: "Die" to komiks przystępny i naszpikowany gatunkowymi kliszami, ale także komiks zawiły i pełen nieoczywistych odniesień; komiks wciągający w wielowątkowe machinacje i sięgający po banalne "Brontë ex machina", kiedy fabuła na chwilę grzęźnie; komiks narysowany z niesamowitym rozmachem i często ograniczającym go do "gadających głów". Krótko pisząc, to nie będzie komiks dla każdego, ale bez wątpienia jest to tytuł z własną, przedziwną tożsamością i chociażby dlatego warto dać mu szansę. Całość tutaj.

 

NASZE POTYCZKI ZE ZŁEM (SPRAWDŹ)

Andrzej Ciszewski, ArtPapier: Lektura „Naszych potyczek ze Złem” przebiega błyskawicznie, dostarczając czytelnikom sporo satysfakcji. Urokliwe! Reszta tutaj.

 

WEATHERMAN, TOM 1 (SPRAWDŹ)

Kulturalnie zażenowani: The Weatherman to zdecydowanie pozycja godna polecenia fanom sci-fi, z dużą domieszką szalonej akcji i niespodziewanymi zwrotami wydarzeń. Ciąg dalszy tutaj.

 

PATRIA (SPRAWDŹ)

Tymoteusz Wronka, Naekraniepl: Patria to komiks, który skierowany jest przede wszystkim do miłośników bardziej skomplikowanych, ale też spokojniejszych i nienastawionych na akcję historii. Jednocześnie tym bardziej robiący wrażenie, bo dotyka historii zwykłych ludzi, którym przyszło żyć w niespokojnych czasach. Całość tutaj.

 

PERRAMUS (SPRAWDŹ)

Adam Waskiewicz, Poltergeist: Bez wątpienia jest to pozycja ze wszech miar godna uwagi, mimo upływu lat pozostająca jednym z najwybitniejszych dokonań argentyńskiego (i nie tylko) komiksu – równocześnie zapewniając dobrą rozrywkę i stanowiąc ważne świadectwo historycznych realiów. Perramus powinien zainteresować wszystkich fanów dobrego komiksu – to bodaj najważniejsza publikacja, jaka ukazała się na naszym rynku w ubiegłym roku nakładem Non Stop Comics. Reszta tutaj.