OBLIVION SONG. PIEŚŃ OTCHŁANI TOM 1 (DODAJ DO KOSZYKA)
Michał Lipka z
Książkarni poleca:
Co podoba mi się najbardziej to to, jak ludzie wrócili do normalności. Tego brakowało mi w "Żywych trupach", gdzie zezwierzęcenie wzięło górę nad ludzką naturą w nie do końca przekonujący sposób. Tu temat został ujęty inaczej i przyznam się, że wolę takie podejście. Oczywiście Kirkman nie zapomina o akcji, szybkim tempie i typowych dla postapo klimatach, ale taki już urok tego gatunku. Ciąg dalszy
tutaj.
RAT QUEENS #2: DALEKOSIĘŻNE MACKI N’RYGOTHA (DODAJ DO KOSZYKA)
Dominika Malecka z
Paradoksu pisze tak:
"Dalekosiężne macki N'Rygotha" zapewnią nie mniejsze wrażenia niż album inicjujący serię. Kurtis J. Wiebe pozwala sobie na trawestację gatunku fantasy, zabarwiając opowieścią mocno feministycznym, ale też eskapistycznym wydźwiękiem. Rat Queens to bardzo solidne czytadło, mające za zadanie dostarczyć niezapomnianej rozrywki. Reszta
tutaj.
GIANT DAYS TOM 2: OBUDŹCIE MNIE JAK BĘDZIE PO WSZYSTKIM (DODAJ DO KOSZYKA)
Przemek Pawełek docenia:
Giant Days to sprawnie poprowadzona seria dla osób, które lubią sobie powspominać studenckie czasy, lub tych, które same zaliczają podobny epizod życia. Autorzy nie silą się na morały, zamiast tego podają optymistyczną i krzepiącą opowieść o wejściu w dorosłość, i robią to dobrze, czego dowodem liczne nominacje do Eisnerów i Harveyów. Nie jest to być może moja ulubiona seria, bo zwyczajnie gustuję w innych konwencjach, ale absolutnie nie ma się tu do czego przyczepić, a tom drugi nie zaniża poziomu. Ciąg dalszy
tutaj.
Z kolei
Karolina Sypniewska z
Geek Kocha Najmocniej pisze tak:
Z przyjemnością przedzierałam się przez wspaniały przekaz, jaki oferuje w swoim komiksie John Allison. Dziewczyny są niezależne, silne i świadome własnej wartości. Wiedzą, że nie potrzebny im partner, dla którego musiałyby się zmieniać. Susan akurat trafia na mężczyznę, który rozumie to, że kobiety i mężczyźni są równi. Giant Days świetnie pokazuje, że w związku opartym na partnerstwie wcale nie brakuje romantycznych gestów. Reszta
tutaj.
A
Radosław Pisula z
Full Frontal Pisula też zachwycony:
Nie bawiłem się tak dobrze na seryjnej fabule o szkolnych perypetiach dzieciaków-doroślaków od czasu znakomitych seriali Judda Apatowa z początku wieku - "Luzaków i kujonów" oraz "Studenciaków". Warto machnąć do kawy, warto się dzielić. Całość
tutaj.
Kamil Słupiński z
POP out pisze tak:
Głębia wciąż jest bardzo dobrym komiksem rozrywkowym. Co prawda w wypowiadanych ustami bohaterów wywodach Remendera na temat optymizmu autor niebezpiecznie idzie w motywacyjno-filozoficzne rejony i trochę mu się włącza Paulo Coelho, ale na szczęście zdarza się to rzadko, a oszałamiające rysunki pozwalają przymknąć oko na drobne niedostatki scenariusza. Drugi tom jest pod każdym względem lepszy od tomu pierwszego, więc pozostaje tylko czytać i mieć nadzieję, że tendencja zwyżkowa się utrzyma. Reszta
tutaj.
Przemek Pawełek chwali:
Czytaliście pierwszą Czołgistkę i się podobało? Dwójka spodoba się bardziej. Wymęczyło? No to przy dwójce może nie wymęczy, ale nic nie gwarantuję, bo to dalej twórczy chaos i jazda bez trzymanki. Nie czytaliście jeszcze Tank Gir? Zacznijcie od dwójki, warto sprawdzić o co chodzi z tą gustującą w kangurach wygoloną laską. Całość
tutaj.
BLACK MONDAY MURDERS #1: CHWAŁA MAMONIE (DODAJ DO KOSZYKA)
Józek Śliwiński z
Czas Na Komiks zachwycony pisze tak:
Jeśli szukacie łatwej, szybkiej lektury, tę serię przełóżcie raczej na inną okazję. Jeśli jednakże przygody Myszki Miki już Was znudziły i rozglądacie się za czymś naprawdę konkretnym, mam dla Was dobry przepis. Rozsiądźcie się wygodnie w fotelu, zapalcie olejną lampkę, nalejcie sobie dobrej whisky i zanurzcie się w lekturze, która wciągnie Was jak bagno. Ciąg dalszy
tutaj.
Artur Tojza, w pajęczej sieci, nie może się nachwalić:
Jeśli szukasz krwawej rzeźni, połączonej z "Imieniem róży" i "Obcym: Decydujące starcie", a przy tym masz wiedzę o konflikcie pomiędzy Kościołem Katolickim, a katarami z początku XIII wieku, to będziesz w raju. Reszta
tutaj.
Kamień z serca pisze tak:
Jak dla mnie, „Monstressa” to jeden z mocniejszych tytułów z oferty Non Stop Comics, który nie spodobać się może jedynie antyfanom gier spod znaku jRPG, pozostali (w tym ja) z niecierpliwością oczekiwać będą premiery trzeciego tomu. Całość
tutaj.
Całość usatysfakcjonuje miłośników fantasy. Jeśli do nich należycie, poznajcie "Monstressę". Nie przypadkiem zdobyła nagrodę Hugo dla najlepszej powieści graficznej, a także wiele nominacji do Eisner Award. Warto choćby dla samej szaty graficznej. Tak pisze
Michał Lipka z Książkarni. Całość
tutaj.
Wojtek ze
Starych Koni wystawia 8/10 i pisze tak:
Czy warto sięgnąć po drugi tom Paper Girls? Jeśli spodobały Ci się przygody dziewczyn w #1 to koniecznie! Historia trzyma poziom i już nie mogę się doczekać kolejnych odcinków! Ciąg dalszy
tutaj.
Karol Sus z
Alei Komiksu wystawia 7/10 i pisze tak:
„Duch Gaudiego” zdecydowanie wyróżnia się spośród reszty oferty Non Stop Comics jako komiks nie przesadnie wydumany, ale za to intrygujący i potrafiący przykuć uwagę czytelnika. Wskazane czytać w pełnym słońcu na wczasach. Ciąg dalszy
tutaj.
Konglomerat Podcastowy ocenia pierwszy tom "Odrodzenia", natomiast chłopaki z
Kadr Ci w Oko polecają Giant Days #2 oraz Tank Girl #2.
https://www.youtube.com/watch?v=UPLKYn8zLmI
Michał Lipka z Książkarni poleca: Co podoba mi się najbardziej to to, jak ludzie wrócili do normalności. Tego brakowało mi w "Żywych trupach", gdzie zezwierzęcenie wzięło górę nad ludzką naturą w nie do końca przekonujący sposób. Tu temat został ujęty inaczej i przyznam się, że wolę takie podejście. Oczywiście Kirkman nie zapomina o akcji, szybkim tempie i typowych dla postapo klimatach, ale taki już urok tego gatunku. Ciąg dalszy tutaj.
Dominika Malecka z Paradoksu pisze tak: "Dalekosiężne macki N'Rygotha" zapewnią nie mniejsze wrażenia niż album inicjujący serię. Kurtis J. Wiebe pozwala sobie na trawestację gatunku fantasy, zabarwiając opowieścią mocno feministycznym, ale też eskapistycznym wydźwiękiem. Rat Queens to bardzo solidne czytadło, mające za zadanie dostarczyć niezapomnianej rozrywki. Reszta tutaj.
Przemek Pawełek docenia: Giant Days to sprawnie poprowadzona seria dla osób, które lubią sobie powspominać studenckie czasy, lub tych, które same zaliczają podobny epizod życia. Autorzy nie silą się na morały, zamiast tego podają optymistyczną i krzepiącą opowieść o wejściu w dorosłość, i robią to dobrze, czego dowodem liczne nominacje do Eisnerów i Harveyów. Nie jest to być może moja ulubiona seria, bo zwyczajnie gustuję w innych konwencjach, ale absolutnie nie ma się tu do czego przyczepić, a tom drugi nie zaniża poziomu. Ciąg dalszy tutaj.
Z kolei Karolina Sypniewska z Geek Kocha Najmocniej pisze tak: Z przyjemnością przedzierałam się przez wspaniały przekaz, jaki oferuje w swoim komiksie John Allison. Dziewczyny są niezależne, silne i świadome własnej wartości. Wiedzą, że nie potrzebny im partner, dla którego musiałyby się zmieniać. Susan akurat trafia na mężczyznę, który rozumie to, że kobiety i mężczyźni są równi. Giant Days świetnie pokazuje, że w związku opartym na partnerstwie wcale nie brakuje romantycznych gestów. Reszta tutaj.
A Radosław Pisula z Full Frontal Pisula też zachwycony: Nie bawiłem się tak dobrze na seryjnej fabule o szkolnych perypetiach dzieciaków-doroślaków od czasu znakomitych seriali Judda Apatowa z początku wieku - "Luzaków i kujonów" oraz "Studenciaków". Warto machnąć do kawy, warto się dzielić. Całość tutaj.
Kamil Słupiński z POP out pisze tak: Głębia wciąż jest bardzo dobrym komiksem rozrywkowym. Co prawda w wypowiadanych ustami bohaterów wywodach Remendera na temat optymizmu autor niebezpiecznie idzie w motywacyjno-filozoficzne rejony i trochę mu się włącza Paulo Coelho, ale na szczęście zdarza się to rzadko, a oszałamiające rysunki pozwalają przymknąć oko na drobne niedostatki scenariusza. Drugi tom jest pod każdym względem lepszy od tomu pierwszego, więc pozostaje tylko czytać i mieć nadzieję, że tendencja zwyżkowa się utrzyma. Reszta tutaj.
Przemek Pawełek chwali: Czytaliście pierwszą Czołgistkę i się podobało? Dwójka spodoba się bardziej. Wymęczyło? No to przy dwójce może nie wymęczy, ale nic nie gwarantuję, bo to dalej twórczy chaos i jazda bez trzymanki. Nie czytaliście jeszcze Tank Gir? Zacznijcie od dwójki, warto sprawdzić o co chodzi z tą gustującą w kangurach wygoloną laską. Całość tutaj.
Józek Śliwiński z Czas Na Komiks zachwycony pisze tak: Jeśli szukacie łatwej, szybkiej lektury, tę serię przełóżcie raczej na inną okazję. Jeśli jednakże przygody Myszki Miki już Was znudziły i rozglądacie się za czymś naprawdę konkretnym, mam dla Was dobry przepis. Rozsiądźcie się wygodnie w fotelu, zapalcie olejną lampkę, nalejcie sobie dobrej whisky i zanurzcie się w lekturze, która wciągnie Was jak bagno. Ciąg dalszy tutaj.
Artur Tojza, w pajęczej sieci, nie może się nachwalić: Jeśli szukasz krwawej rzeźni, połączonej z "Imieniem róży" i "Obcym: Decydujące starcie", a przy tym masz wiedzę o konflikcie pomiędzy Kościołem Katolickim, a katarami z początku XIII wieku, to będziesz w raju. Reszta tutaj.
Kamień z serca pisze tak: Jak dla mnie, „Monstressa” to jeden z mocniejszych tytułów z oferty Non Stop Comics, który nie spodobać się może jedynie antyfanom gier spod znaku jRPG, pozostali (w tym ja) z niecierpliwością oczekiwać będą premiery trzeciego tomu. Całość tutaj.
Całość usatysfakcjonuje miłośników fantasy. Jeśli do nich należycie, poznajcie "Monstressę". Nie przypadkiem zdobyła nagrodę Hugo dla najlepszej powieści graficznej, a także wiele nominacji do Eisner Award. Warto choćby dla samej szaty graficznej. Tak pisze Michał Lipka z Książkarni. Całość tutaj.
Wojtek ze Starych Koni wystawia 8/10 i pisze tak: Czy warto sięgnąć po drugi tom Paper Girls? Jeśli spodobały Ci się przygody dziewczyn w #1 to koniecznie! Historia trzyma poziom i już nie mogę się doczekać kolejnych odcinków! Ciąg dalszy tutaj.
Karol Sus z Alei Komiksu wystawia 7/10 i pisze tak: „Duch Gaudiego” zdecydowanie wyróżnia się spośród reszty oferty Non Stop Comics jako komiks nie przesadnie wydumany, ale za to intrygujący i potrafiący przykuć uwagę czytelnika. Wskazane czytać w pełnym słońcu na wczasach. Ciąg dalszy tutaj.
Konglomerat Podcastowy ocenia pierwszy tom "Odrodzenia", natomiast chłopaki z Kadr Ci w Oko polecają Giant Days #2 oraz Tank Girl #2.
https://www.youtube.com/watch?v=UPLKYn8zLmI