CHRONONAUCI (SPRAWDŹ)

Michał Lipka, Książkarnia: Mamy tu akcję, mamy lekkość, popisy wyobraźni, humor, nonszalancję, klimat, popkulturowe nawiązania itd., itd. Czyta się to świetnie, dzięki żywym, krwistym dialogom, a także przyjemnie ogląda. Co prawda całości nie zilustrował tym razem Sean Murphy, ale zastępujący go Eric Canete godnie podejmuje rzuconą mu rękawicę i odmalowuje na naszych oczach wizję zbliżoną do prac jego poprzednika. Wszystko to, razem wzięte, daje nam kawał świetnej komiksowej rozrywki. Ciąg dalszy tutaj.

 

TOKYO GHOST (SPRAWDŹ)

Adam Ginel, Ustatkowany gracz: Komiks Tokyo Ghost to cholernie smutna opowieść o utraconej miłości, zatraconym człowieczeństwie. O tym, że szczęśliwe zakończenia, choćbyś miał na nie nadzieję do końca, nie istnieją. Remender w bardzo umiejętny sposób miesza brutalną akcje, z groteskowym humorem i nostalgią za normalnością. Reszta tutaj.

 

GOON, TOM 4 (SPRAWDŹ)

Józek Śliwiński, gameplay: "The Goon 4" trzyma poziom, rozbudowuje uniwersum i dostarcza pokaźnej dozy znakomitej rozrywki. Drobnym minusem jest mniejszy udział osi fabularnej w poszczególnych epizodach. Olbrzymi prezent dla fanów pulpy, komedii, horroru czy po prostu świetnych komiksów. Całość tutaj.

 

DNI, KTÓRYCH NIE ZNAMY (SPRAWDŹ)

Józek Śliwiński, gameplay: "Dni, których nie znamy" sprawia, że łatwo wchodzimy w postać głównego bohatera. Jego perspektywa nie jest może godna pozazdroszczenia, za to trudno się w nią nie zaangażować. Lektura stanowi wyjątkowe doznanie, zapewnia emocje, pobudza wyobraźnię i stawia pytania, które nie dają o sobie zapomnieć. Ciąg dalszy tutaj.

 

PATRIA (SPRAWDŹ)

Tomasz Drabik, Mechaniczna Kulturacja: Patria Fejzula stawia podobne pytania co powieść Aramburu, choć skierowana jest raczej do innego grona odbiorców. Jest to komiks dojrzały i na swój sposób ambitny. Nie jest to forma rozrywki, a raczej próba zmierzenia się z trudną historią i dramatycznymi wydarzeniami, które mają wpływ na losy zwykłych ludzi. Reszta tutaj.

FAKT24: "Partia" to podróż to postwojennej rzeczywistości. Ważne literackie i artystyczne ostrzeżenie, pokazujące nam, jak tak naprawdę wygląda cisza po burzy. Warto je poznać, nim będzie za późno. Nim brat uderzy siostrę. Nim padną pierwsze strzały... Całość tutaj.

 

LASTMAN #4 (SPRAWDŹ)

Konrad Dębowski, KZet: Ten tomik jest też sygnałem, że Adrian przestaje być niewinnym dzieckiem. W bajkowej Dolinie Królów jego życie było idyllą, pozbawioną większych trosk i problemów. W Paxtown styka się z nimi na każdym kroku i odkrywa, że życie to nie bajka. Mimo tych podtekstów LastMan raczej nie aspiruje do bycia niczym więcej niż komiks rozrywkowy, ale w tej kategorii jest zdecydowanie bardzo solidną i wartą poznania pozycją. Ciąg dalszy tutaj.

 

PORCELANA #2 (SPRAWDŹ)

Sara Glanc, Kosz z Książkami: Pierwszy tom ,,Porcelany” stanowił bardzo przyjemną lekturę, jednak muszę przyznać, że w połączeniu z drugim, historia już kompletnie mnie kupiła. Opowieść zatacza swego rodzaju koło, wszystkie wątki zostają domknięte, a czytelnik zyskuje nowe spojrzenie na niektóre sprawy. I choć tak jak wspomniałam sama historia wydaje się być zakończona przez ,,Kostną biel” to mam nadzieję, że powrócimy jeszcze do świata ,,Porcelany”, bo przyznam szczerze aż żal odkładać ten tytuł na półkę. Reszta tutaj.

 

PERRAMUS (SPRAWDŹ)

Tymoteusz Wronka, Naekranie: Perramus to opowieść dla dojrzałych czytelników, ceniących nieoczywistą i aluzyjną narrację, postmodernistyczną grę motywami, łączącą fikcję i fakty, czerpiącą z wielu źródeł i przekuwając te elementy w nową, oryginalną opowieść. Oby więcej takich historii. Całość tutaj.

 

DEATH OR GLORY #1 (SPRAWDŹ)

Sara Glanc, Kosz z Książkami: "Death or Glory” to tytuł, który można krótko określić jako ostra jazda bez trzymanki. Jeżeli lubicie pełne emocji pościgi samochodowe, fabułę, niekiedy brutalną, pełną akcji, nie zwalniającą swojego tempa ani na moment, a także wyrazistych bohaterów, w tym silne kobiece postacie – historia Glory z pewnością Was usatysfakcjonuje. Ciąg dalszy tutaj.

 

COŚ ZABIJA DZIECIAKI #1 (SPRAWDŹ)

Tymoteusz Wronka, Naekranie: W omawianym komiksie sporo zostało powiedziane, ale jeszcze więcej pozostaje do dopowiedzenia. Sporo tu kalek fabularnych, ale podanych tak, że zupełnie to nie przeszkadza. Umiejętne dawkowanie tajemnic, umiejętne rozgrywanie relacji między postaciami i solidna dawka akcji podlana grozą sprawia, że historia wciąga i ma się ochotę poznać jej dalszy ciąg. Reszta tutaj.