GŁEBIA #5 (SRAWDŹ)

Maciej Baraniak, Poinformowani: Zakończenie Głębi to solidny komiks w duchu poprzednich części. Jeśli ktoś jest fanem przygód Stel Caine to zdecydowanie powinien zaopatrzyć się w zwieńczenie jej przygód. 

 

DEADLY CLASS #6 (SRAWDŹ)

Tomasz Drozdowski, Movies Room: Po szóstym tomie jestem nadal nakręcony na jazdę bez trzymanki w wykonaniu Marcusa i jego grupy, nawet jeśli to zupełnie nowy skład. Poprzedni album był zwrotnicą, na której skład nieco przyhamował. Teraz akcja znów rusza z kopyta, do przodu, a Remender nie odpuszcza w tworzeniu nowych wątków, równie interesujących co te już zakończone.

 

FEAR AGENT #3 (SPRAWDŹ)

Adam Ginel, Ustatkowany gracz: W kategorii „pięknie ilustrowana kosmiczna sieczka” komiks Fear Agent w ostatnich latach nie ma sobie równych. Dawno nie miałem okazji do obcowania z tak dobrze napisanym scenariuszem, który dodatkowo został pięknie zilustrowany. Jeśli jeszcze nie sięgałeś po to małe dzieło sztuki, koniecznie nadrabiaj zaległości!

 

RESZTA ŚWIATA #4 (SPAWDŹ)

Jagoda Wochlik, Szortal: „Reszta świata” nie powie nam zapewne nic odkrywczego o ludziach w momencie wielkiego zagrożenia, bo nie ma w tym temacie nic, czego nie opowiedziałaby nam już literatura wojenna, ale z drugiej strony to historia, w którą się wierzy, wzbudzająca emocje i poruszająca, a do tego niesamowita wizualnie, choćby ze względu na wielkość i rozmach rysunków. Czasami nie trzeba nic więcej.

 

PORCELANA #3 (SPAWDŹ)

Marcin Martyniuk, Game Exe: Read i Wildgoose dostarczyli czytelnikom bardzo porządny tytuł, czerpiący z około steampunkowej stylistyki, choć najsilniej wpisujący się w baśń dla młodych odbiorców, którzy w konsumowanych utworach wykroczyli już poza zerojedynkowy podział na dobrych i złych. 

Piotr Pocztarek, Movies Room: Na pewno nie obraziłbym się, gdybyśmy w przyszłości doczekali się jeszcze kolejnej odsłony, bo wciąż parę pytań pozostało bez odpowiedzi. Nie zmienia to jednak faktu, że Porcelana jako całość stanowi rzecz absolutnie wartą poznania.

Po drugiej stronie okładki: „Porcelana” to komiks, który wciągnął mnie od pierwszego tomu. Zostałam zabrana w przygodę, która okazała się być wyjątkowo pesymistyczna i smutna. Historia wciąga, zabiera w świat porcelanowych postaci, które nie są jedynie robotami czy stworami z delikatnego tworzywa. Jeżeli chcecie przeczytać kawałek dobrej opowieści to trzy tomy „Porcelany” są dla Was.

 

DEATH OR GLORY #2 (SPAWDŹ)

Tomasz Drabik, Mechaniczna Kulturacja: Choć krew nie leje się tu strumieniami, to zalewani jesteśmy stonowaną brutalnością, która nadaje swojego rodzaju wyrazistości tej historii i czyni z niej niezobowiązującą rozrywkę na wysokim poziomie.

 

GOON #5 (SPRAWDŹ)

Paweł Olejniczak, Ostatnia Tawerna: Ten cykl nie tylko trudno zakwalifikować do konkretnego gatunku, ale również niełatwo zadecydować, czy daje więcej powodów do myślenia czy jednak częściej wywołuje uśmiech na twarzy. Można zatem stwierdzić, że Eric Powell stworzył komiks wyróżniający się z morza innych i który swoją oryginalnością pokazuje, że nawet w Stanach Zjednoczonych i tak zwanym mainstreamie można stworzyć dzieła niecodzienne.

 

ODYSEJA HAKIMA #3 (SPRAWDŹ)

Krzysztof Strzelecki, Mechaniczna Kulturacja: Odyseja Hakima to wzruszający komiks, który z pewnością żadnego z czytelników nie pozostawi obojętnym, a przynajmniej sprowokuje do refleksji nad losem uchodźców, dla których często poszukiwanie bezpieczeństwa wiąże się z utratą godności.

 

MERCY 2 (SPRAWDŹ)

Józek Śliwiński, gameplay: "Mercy" to hołd wobec klasycznej wiktoriańskiej powieści grozy, a jednocześnie powieść niepozbawiona oryginalnych wyróżników.

 

DIE #2 (SPRAWDŹ)

Adam Ginel, Ustatkowany gracz: Jeśli lubisz fantasy (szczególnie to mroczne), śmiało sięgaj po komiks DIE. Znajdziesz tu nie tylko dobrze opowiedzianą historię, ale także świetne dramatis personae.