DIE #1 (SPRAWDŹ)

Józek Śliwiński, gameplay: "Die" jest komiksem o gęstej atmosferze i wyjątkowo szalonej, a przy tym bardzo dopracowanej fabule. Na uwagę zasługuje już sama konstrukcja planu zdarzeń, a pomysł przewodni to jeden z tych, które każą nam zastanawiać się czemu nikt nie wpadł na to wcześniej. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Ciąg dalszy tutaj.

Skrzydła Gryfa: DIE jest swoistym hołdem i osobliwym przedłużeniem życia tego typu gier, zawierającym mnóstwo dobra, niezwykle atrakcyjnego (a także bardzo czytelnego) dla oddanych im pasjonatów. Zapewne dla nich Fantastyczne rozczarowanie nie będzie dosłownym rozumieniem tytułu. Całość tutaj.

Marek Adamkiewicz, Szortal: „Fantastyczne rozczarowanie” na pewno nie jest rozczarowaniem – to komiks przynajmniej dobry, który momentami potrafi mocno zaintrygować. Czym? Przede wszystkim klimatem i wizją świata przedstawionego. Bo choć założenia serii oparte są na znanych motywach, to pisarska sprawność Kierona Gillena sprawia, że ta opowieść wchodzi „bez popity”. Jeśli reszta cyklu będzie utrzymana na tym poziomie, to z przyjemnością pozostanę jego wiernym czytelnikiem i podejrzewam, że wielu fanów będzie miało bardzo podobne odczucia. Reszta tutaj.

Marcin Martyniuk, Game Exe: Wbrew swej nazwie "Fantastyczne rozczarowanie" okazało się świetnym komiksem, dostarczającym rozrywki na wysokim poziomie. Gillen bawi się schematami fantasy i RPG, lecz nie jest to zabawa dla samej zabawy – prócz tego scenarzysta zadbał o wciągającą fabułę rozwijającą się w oparciu o pełnokrwistych bohaterów. W połączeniu ze znakomitymi pracami Stephanie Hans do naszych rąk trafia seria, jaką trzeba sprawdzić na własnej skórze. Ciąg dalszy tutaj.

Informacje kulturalne, TVP Kultura: Całość tutaj.

 

CODA #2 (SPRAWDŹ)

Michał Szewczyk, Popbookownik: Drugi tom Cody to wizualna uczta dla czytelnika. Sam złapałem się na tym, że po lekturze przeglądałem ponownie album, koncentrując się wyłącznie na ilustracjach. Reszta tutaj.

 

MIASTO WYRZUTKÓW #2 (SPRAWDŹ)

Agnieszka Czoska, Ostatnia Tawerna: Miasto Wyrzutków to bogata, ciekawie narysowana seria. Jeśli interesujecie się współczesnym europejskim komiksem, niewątpliwie zechcecie ją poznać. Będzie pasować do wydanego niedawno po polsku Nagalyoda, nieco bardziej erudycyjnych komiksów od Marginesów, ale też nowych serii Image Comics czy mang Inio Asano. Komiks nawiązuje także do cyberpunka z jego wizją nie tyle postapokalipsy, ile powoli umierającego świata, w którym nie nastąpił żaden wybuch, tylko zwyczajnie zabrakło zasobów. Ciąg dalszy tutaj.

 

BLACK HOLES (SPRAWDŹ)


Sara Glanc, Kosz z Książkami: "The Black Holes” to ciekawy komiks, lecz którego konstrukcja może w pierwszej chwili zniechęcić do lektury. Warto jednak dać mu szansę, bo naprawdę potrafi zaskoczyć, a przy tym jest naprawdę ładny. Całość tutaj.

Marcin Martyniuk, Game Exe: Na pierwszy rzut oka komiks Gonzaleza może jawić się jako obyczajówka, lecz nie dajcie się zwieść pozorom. Hiszpan stworzył solidną historię z bardzo mocno wyczuwalną baśniową atmosferą. I lubiącym baśnie mogę ten tytuł polecić. Reszta tutaj.

 

PTSD (SPRAWDŹ)

Marcin Martyniuk, Game Exe: "PTSD" to komiks lepszy niż mogłyby na to wskazywać wielokrotnie już widziane elementy, z jakich złożono fabułę. Autor śmiało połączył poważny i trudny temat z pogodną stylistyką ilustracji. Owszem, nie jest to historia o aż tak mocnym antywojennym przesłaniu jak tytuły wspomniane we wstępie, jednak w przeciwieństwie do nich pozwala również na uśmiech – nie tylko ten przez łzy. Ciąg dalszy tutaj.

 

HEAD LOPPER #3 (SPRAWDŹ)

Jarosław Kowal, Soundrive: "Head Lopper" jest esencją gatunku, wydobyciem z niego wszystkiego, co najciekawsze i pominięcie wad (chociażby powszechnego seksizmu), a w dodatku został ubrany w tak znakomitą w swojej prostocie oprawę graficzną, że nie trzeba nawet pałać dużym entuzjazmem do fantasy - czego sam jestem dowodem - by dać się przez ten świat pochłonąć. Całość tutaj.

 

MONSTRESSA #4 (SPRAWDŹ)

Avalon - Marvel Comics: Monstressa to wspaniały komiks. Każda strona dowodzi nie tylko niewiarygodnego kunsztu i talentu autorek. Ale też nieskończonego potencjału jaki drzemie w komiksowym medium. Reszta tutaj.