MITY CTHULHU (SPRAWDŹ)

Przemek Pawełek: Kreska Breccii jest daleka od realizmu i wyrafinowanej precyzji którą już poznaliśmy. To tylko czasem konkretny rysunek, częściej impresje, psychodelia, otarcie się o surrealizm, dodatkowo zabawa technikami, rozmazane plamy, sylwetki, sugestie upiornych kształtów, kolaże, wycinanki. I wszystko to z jednej strony nie zadowoliło moich oczekiwań, bo jego kreska zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, z drugiej - idealnie pasuje do opowieści o Nienazwanym, o rzeczach przekraczających nasze pojmowanie, w dodatku wywierających druzgocący wpływ na psychikę kolejnych narratorów. Ciąg dalszy tutaj.

ODRODZENIE #6 (SPRAWDŹ)

Małgorzata Chudziak, Egzaltowana: Odrodzenie tom 6 zbliża nas do punktu kulminacyjnego serii. Bohaterowie poznali już swoje sekrety i muszą podjąć ostatnie duże ryzyko, aby znaleźć odpowiedzi na dręczące ich pytania. Nadal najbardziej palącą kwestią jest odnalezienie zabójcy Em. Ma on jakiś związek ze wszystkimi wydarzeniami nawiedzającymi Wisconsin. Reszta tutaj.

DEADLY CLASS #3 (SPRAWDŹ)

Krzysztof Tymczyński, Image Comics Journal: Seria ”Deadly Class” od samego początku ma zawartych w sobie kilka takich rzeczy, które sprawiają, iż trudno mi się od niej oderwać. Dla mnie największymi zaletami fabularnej części tego komiksu są takie rzeczy jak niezwykle dynamiczne tempo prowadzenia opowieści, a także z tomu na tom coraz ciekawie zarysowane postacie, których wcale nie musimy lubić, ale na pewno nie są nam totalnie obojętne. Całość tutaj.

Wojciech Chmielarz (pisarz): „Deadly class” jest spójne, przynajmniej w pierwszym tomie. Zaczyna się jako ponura, szalona opowieść o dojrzewaniu i tak też się kończy. Wszystko bardzo zacnie narysowane i dobrze poprowadzone. Zobaczymy, jak ta seria się rozwinie (rozwija, bo przecież w Polsce jest od dawna), ale daje jej kredyt zaufania. Reszta tutaj.

GOON #2 (SPRAWDŹ)

Jan Sławiński, Anonimowy Grzybiarz: Na ponad 400 stronach znajdziemy sporo szaleństwa, które w finale tomu przeradza się w coś pięknego i o wiele bardziej poważnego. W trakcie lektury czeka nas niejedno zaskoczenie, a na deser możemy przejrzeć masę szkiców z prac nad komiksem, które zostały opatrzone komentarzem autora. „The Goon” to jedna z moich ulubionych serii na rynku i cieszę się, że wydawnictwo Non Stop Comics dostarcza czytelnikom komiks tak niejednoznaczny. Ciąg dalszy tutaj.

PAPER GIRLS #5 (SPRAWDŹ)

Sylwia Sekret, Głos Kultury: Na tle przygód kilku dziewczyn ukazane są w całej serii problemy związane z dojrzewaniem, przyjaźnią, poszukiwaniem własnej tożsamości. W ciekawy sposób przedstawione zostaje to, jak życie weryfikuje nasze plany i jak bardzo moglibyśmy się zdziwić, spotykając swoją wersję z przyszłości. Okazuje się bowiem, że los ma dla nas o wiele zwyklejsze przeznaczenie niż to, które sami sobie wymarzymy. Ciekawie również obserwuje się oczami dziewczyn zmiany, jakie zaszły na świecie. Zmiany, które dla nas następowały powoli i stopniowo, dla nich okazują się niemałym szokiem. Komiks Briana K. Vaughana oferuje więc nie tylko wartką akcję, ale także intrygujące zaplecze problematyki. Reszta tutaj.

MONSTRESSA (SPRAWDŹ)